Fejkowa walka z fake newsami

demagog

Ile rząd wydaje na walkę z covidową dezinformacją, a tak naprawdę, z często niewygodnymi dla siebie tezami? Oczywiście trudno dać na tak postawione pytanie precyzyjną odpowiedź, bo często brak jest konkretnych danych. Spróbujmy jednak się temu przyjrzeć.

Serwis Fake Hunter należący do Polskiej Agencji Prasowej (PAP) otrzymał od kancelarii premiera (KPRM) około 100 tys. zł. Witryna pod pozorem zwalczania fejk niusów wspiera narrację władzy w zakresie covidowej pandemii.

Ponad 360 tys. zł rząd przeznaczył na honoraria dla internetowych „influencerów”, czyli osób, które wykorzystując swoją popularność w mediach społecznościowych, lansują rządowy punkt widzenia.

Serwis „antyfejkowy” Demagog otrzymał w latach 2018-2019 w ramach… rządowego programu wsparcia dla organizacji pozarządowych zwanego Funduszem Inicjatyw Obywatelskich (FIO) kwotę 275,6 tys. złotych. Strona WWW stowarzyszenia jest bardzo aktywna na polu obalania niepoprawnych twierdzeń w zakresie pandemii.

Jak big tech i światowa finansjera, wspierają „walkę o prawdę”?

W marcu 2020 roku, kilka dni po ogłoszeniu przez WHO światowej pandemii, koncern Google umożliwił polskiemu rządowi nieodpłatne umieszczanie w swoich serwisach informacji o COVID-19. Wartość kampanii to 5 mln dolarów.

Stowarzyszenie Demagog jest ciekawym połączeniem idei szerzenia prawdy, pieniędzy podatnika oraz wpływów gigantów technologicznych i grup interesów. Partnerami stowarzyszenia są koncern Meta (właściciel Facebooka) oraz Fundacja Batorego. Wsparcie Facebooka dla Demagoga to co najmniej 5 proc. jego rocznego przychodu.

Z kolei założona przez amerykańskiego miliardera George’a Sorosa Fundacja Batorego przekazała w latach 2018-2019 na działania Demagoga 141,4 tys. złotych. Fundacja jest też liderem programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, w ramach którego Demagog otrzyma w latach 2021-2023 ponad 104 tys. euro.

Do darczyńców Demagoga należy też Ambasada USA, która przekazała stowarzyszeniu w latach 2017-2021 ponad 32 tys. dolarów.

Przeczytaj nasz artykuł o zakończeniu codziennego podawania danych covidowych w brytyjskich mediach.

Klemens Proński

Klemens Proński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *