Zniszczone całe miasta, tysiące zabitych, masowe wywózki. Tam trwa prawdziwa wojna

bucza

Wielu siedzącym na kanapach w bezpiecznych krajach Zachodu wydaje się, że na Ukrainie Spielberg kręci wojenną telenowelę. A tymczasem rosyjskie działania nie ustępują w okrucieństwie i skali tym z czasów II wojny światowej.

Najgłośniejszym miejscem kaźni Ukraińców w tej wojnie jest Bucza. Po wyparciu z miasta wojsk rosyjskich w marcu 2022 roku siły ukraińskie znalazły ciała około 320 nieuzbrojonych cywilów, którzy padli ofiarą Rosjan. Wiele ciał leżało po prostu na ulicach, niektóre skrępowane, inne półnagie. Podobną sytuację Ukraińcy zastali w innych podkijowskich miejscowościach, takich Irpień czy Hostomel. Łącznie znaleziono tam ponad 400 ciał, z czego wiele w zbiorowych mogiłach. Ukraińcy informują, że łącznie w obwodzie kijowskim znaleźli ponad 1200 ciał zamordowanych cywilów.

Rosjanie byli pewni, że to już ich teren więc pozbyli się wszelkich hamulców. Pomylili się, bo zostali pobici i ich bestialstwo wyszło na jaw. Oczywiście rosyjskie władze wyparły się swojego sprawstwa buczańskiej masakry i stwierdziły, że dokonali jej Ukraińcy, aby obwinić o nią Rosjan. Niestety dla nich, udowodniono na podstawie analizy zdjęć satelitarnych, że ciała zamordowanych leżały na ulicach Buczy już 11 marca, podczas gdy Rosjanie opuścili miasto 29 marca. Ubolewać należy nad tym, że rosyjska wersja znajduje akceptację nie tylko w Rosji, ale także za granicą, między innymi w Polsce, gdzie ich zwolennikiem jest polityk Janusz Korwin-Mikke.

Zbiorowe mogiły w Izium

Izium to ponad 40-tysięczne miasto w obwodzie charkowskim. W trakcie działań wojennych Rosjanie zniszczyli w mieście ponad 80% zabudowań. Po wyparciu z okolicy rosyjskich wojsk, 15 września 2022 roku pod miastem znaleziono zbiorową mogiłę, w której spoczywało 440 ciał, w większości cywilnych ofiar. Ukraińska policja poinformowała po ekshumacji, że w grobie znaleziono 22 ciała żołnierzy oraz pięciorga dzieci. Niektóre zwłoki były skrępowane i nosiły ślady tortur.

Pod koniec września prezydent Zełenski poinformował, że w okolicy Izium zostały znalezione jeszcze dwa zbiorowe groby, w których rozpoczęto ekshumacje ciał. Izumscy polegli to w większości ofiary rosyjskiego ostrzału w lutym i marcu 2022 roku. W masowych miejscach pochówku jest wiele ustawionych krzyży oraz tabliczek z nazwiskami zabitych. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Rosjanie nie mają nic wspólnego z masowymi mordami w Izium.

Rosyjskie zbrodnie w Mariupolu

Mariupol to być może miasto o największej liczbie ofiar wojny na Ukrainie, jednak na razie znajduje się ono pod okupacją rosyjską, dlatego niewiele jest danych o poległych. Z uwagi jednak na wielotygodniowe oblężenie, naloty i ciężki nieselektywny ostrzał można domyślać się, że zginęło naprawdę wielu mieszkańców. Już w marcu 2022 roku mer miasta Serhij Orlen twierdził, że zniszczonych lub uszkodzonych zostało od 80 do 90% miejskich budynków. Ukraińcy twierdzą, że w Mariupolu mogło zginąć nawet 22 tys. cywilów.

Zabita przez Rosjan w Mariupolu 6-letnia dziewczynka

Są też bardziej makabryczne dane, których nie można zweryfikować, dopóki miasto nie zostanie wyzwolone. Otóż w dniu 18 sierpnia 2022 roku serwis dnipro.tv opublikował relację szefa mariupolskiej telewizji Mikoły Osuchenko, w której twierdzi on, że w nalotach na Mariupol mogło zginąć nawet ponad sto tysięcy cywilów. Fragment wypowiedzi Mikoły Osuchenki:

Gdyby niebo było zamknięte, w Mariupolu nadal żyłoby ponad sto tysięcy ludzi. Dlaczego sto tysięcy? Bo według danych kostnicy Illiczowskiej, przed kilkoma dniami w Mariupolu udokumentowano 87 000 poległych. Istnieje również baza danych ofiar niezidentyfikowanych. W masowych mogiłach wykopywane są ciała cywilów o nieustalonej tożsamości. Na dzień dzisiejszy było 26 750 takich osób.

Link do oryginalnego artykułu: DNIPRO.TV

Wojna na Ukrainie to czas wielkich dramatów

Rosja nie tylko zniszczyła na Ukrainie tysiące domów, zabiła dziesiątki tysięcy ludzi oraz wywołała eksodus milionów. Dokonuje także innych haniebnych czynów dobrze znanych z “repertuaru” największych zbrodniarzy w historii. Są to na przykład przymusowe wywózki dzieci do rosyjskich rodzin zastępczych. Proceder jest realizowany na dużą skalę, o czym na pewno napiszemy osobny artykuł.

Klemens Proński

Klemens Proński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *