Zakupy w TK Maxx. Na co warto zwrócić uwagę?

tk maxx

TK Maxx to znana i lubiana w Polsce marka. Często zachodzę do ich sklepu i jeszcze nie zdarzyło się, żebym wyszła z pustymi rękami. Zawsze coś upoluję i najczęściej jest to więcej niż jedna rzecz.

Z TK Maxx chyba najbardziej lubię jaśki. Miłe w dotyku, w pastelowych kolorach, miękkie. Szkoda, że nie widzicie jak układa się w nich mój kot. Uwielbiam na nich spać. Koniecznie kupcie sobie jeden albo dwa – jakość Waszego wypoczynku na pewno poszybuje w górę.

Warto zwrócić uwagę na trwałe i estetyczne wykonanie poduszek. Są to nie tylko przedmioty praktyczne, ale także odgrywają rolę ozdób. Miło jest wejść do pokoju, w którym na łóżku lub fotelu leżą jaśki z TK Maxx.

Koszyki z TK Maxx

Kolejny asortyment z TK Maxx, który zawsze zwraca moją uwagę to koszyki. Różne, w formie torebek, albo takie do postawienia na sekretarzyku. Dużą przyjemność sprawia mi samo na nie patrzenie, dotykanie. Naprawdę, to przedmioty solidne i ładne.

Mam już ich trochę i zdarza się, że oddaję niektóre koleżankom. Trzeba wtedy widzieć ich roześmiane twarze – zawsze są szczęśliwe w takiej chwili.

Koszyki z TK Maxx odgrywają też u mnie rolę miniskładzików, magicznych kuferków. Gdy nie wiem co zrobić z danym drobiażdżkiem, zawsze ląduje w którymś z koszyków. Kilka z nich już jest pełnych – niestety nie pamiętam już, co jest w nich na dnie.

TK Maxx i walizki

W TK Maxx mają cudne walizki. Uwielbiam podróże i nigdy nie wyjeżdżam z walizką kupioną gdzie indziej. Tanie i dobre – na pewno to mogę o nich powiedzieć. TK Maxx sprzedaje walizki doskonałej jakości, wytrzymałe i lekkie. Wykonano je z wysokiej jakości tworzywa, pozbawionego zapachu, gładkiego i zabarwionego na miłe dla oka kolory.

W podróży potrafią wiele przeżyć – wiem coś o tym. Nie straszne również jest dla nich obciążenie bagażem – uwierzcie, że co jak co, ale naładować rzeczy do walizki to ja potrafię. Walizki z TK Maxx wyposażono w wygodne i bezawaryjne kółka, rączki, zamki i uchwyty. Jest to bardzo ważne, zwłaszcza z punktu widzenia podróżującej kobiety. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby mi się walizka rozpadła na lotnisku czy dworcu.

Iza Derkacz

Iza Derkacz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *