Eksperci sponsorowani

przymus szczepień

Czy wielkie koncerny farmaceutyczne dążą do wprowadzenia przymusu szczepień? Czy mogą im w tym pomóc lekarze i naukowcy?

Większość członków tzw. Rady Medycznej przy premierze zrezygnowała z pracy. W piątek 14 stycznia dymisję złożyło 13 na 17 pracowników organu. Oficjalnym powodem, który podali, jest „brak wpływu rekomendacji na realne działania” oraz „wyczerpanie się dotychczasowej współpracy”. W skrócie eksperci nie są zadowoleni z poziomu “wyszczepienia” społeczeństwa i z niedostatecznych według nich działań rządu w tym kierunku. Radę powołano w celu „doradzania rządowi w zakresie walki z COVID-19”.

Przy okazji rozpadu rady, wraca sprawa uczciwości osób pracujących jako państwowi eksperci od kowidu. Okazuje się, że 12 z 17 postaci zatrudnionych w Radzie to osoby powiązane finansowo z koncernami farmaceutycznymi.

Nie ma nic złego w tym, że lekarze biorą pieniądze od big pharmy

Informacje na temat pracy lekarzy i naukowców dla producentów szczepionek można uzyskać w oficjalnych bazach danych i serwisach online. Chociaż eksperci zazwyczaj sami ujawniają swoje zależności finansowe, to czasem zdarza się, że próbują ukryć powiązania.

I tak na przykład sławny i były już pracownik Rady Medycznej oraz zwolennik rygoru kowidowego prof. Krzysztof Simon pracował dla firm Pfizer i Janssen (producent szczepionki Johnson & Johnson). Można przeczytać o tym w witrynie Wiley Online Library (Journal of Gastroenterology and Hepatology), gdzie czytamy, że Simon pobierał od Pfizera granty badawcze. W materiałach Janssena znajdziemy informacje o pieniądzach wypłacanych profesorowi za konsultacje. Simon pytany o finansowe powiązania z big pharmą zaprzeczał lub mówił: „Może kiedyś jakiś wykład wygłaszałem”.

Kolejna gwiazda Rady, która ma kontakty z producentami szczepionek stręczonych Polakom to sam jej przewodniczący prof. Andrzej Horban. Ekspert wsławił się ostatnio wypowiedzią dla RMF FM, w której domaga się wprowadzenia przymusu szczepień dla osób, które nie chcą lub nie mogą się zaszczepić (sic!). Horban uczciwie przyznał w oświadczeniu, że brał udział w badaniach sponsorowanych przez Janssena. Również w raporcie tej firmy z 2019 roku dotyczącym przejrzystości znajduje się informacja o wypłacaniu wynagrodzenia profesorowi. Andrzej Horban nie zrezygnował z pracy w Radzie.

W rządowym organie doradczym ds. kowidu zasiada lub zasiadało jeszcze kilkunastu współpracowników big pharmy. Nie są to postacie tak znane, jak profesorowie Simon i Horban, jednak ich powiązania finansowe z producentami szczepionek są tak samo bezsprzeczne.

W tej grupie znajdziemy naukowców i lekarzy powiązanych z Janssenem: Marczyńską, Pawłowską, Flisiaka, Parczewskiego, Laskusa i Tomasiewicza. Prof. Wysocki i dr Mastalerz-Migas to osoby pobierające środki finansowe od koncernów AstraZeneca i Pfizer. Działalność profesora Pyrcia finansowały Fundacja Gatesa i Pfizer, który wspierał także profesora Łozę.

Czy koncerny farmaceutyczne mają wpływ na zalecenia ekspertów medycznych?

Chociaż w pracy dla big pharmy nie ma nic nagannego, to na podstawie powyższych danych trzeba zadać sobie pytanie: jaką wartość mają rekomendacje wydawane przez instytucje podobne do Rady Medycznej? Czy eksperci będą obiektywnie oceniać medykamenty w sytuacji, gdy otrzymują pieniądze od ich producentów? Czy raczej postarają się mocno nakłaniać do szczepień, bez względu na ich wartość medyczną?

Aby uniknąć podobnych wątpliwości, należy wprowadzić prawo ograniczające zatrudnianie ekspertów, którzy mogą działać w sytuacji konfliktu interesów. Inna sprawa, że w pewnych środowiskach znalezienie takich osób może nastręczyć sporych trudności.

Damian Braczek

Damian Braczek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *