Sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping zadeklarował na niedawno zakończonym zjeździe KPCh, że Chiny zacieśnią współpracę z USA.
Kanadyjski dziennik The Globe and Mail poinformował dziś, że Xi uważa, że Chiny i USA powinny jako główne mocarstwa, “zadbać o resztę świata”. W Państwie Środka ma być powołany specjalny Narodowy Komitet ds. Stosunków USA-Chiny, którego zadaniem będzie praca nad poprawieniem relacji między obydwoma mocarstwami i rozwijaniem wspólnych pokojowych projektów.
Xi powiedział, że współpraca chińsko-amerykańska musi być zacieśniona w zakresie politycznym i gospodarczym oraz we wzajemnej komunikacji. Według Xi Jinpinga Chiny stworzyły plan wspólnej z Amerykanami pracy nad zapewnieniem światowego pokoju i stabilizacji.
Chiny i USA zapomną o wzajemnych niesnaskach?
Deklaracje Xi prawdopodobnie oznaczają reset złych do niedawna relacji z USA. Kością niezgody między mocarstwami stały się w ostatnich miesiącach wizyty amerykańskich dygnitarzy na Tajwanie, który ChRL uznaje za swoją integralną część. Chińczykom przeszkadzają również amerykańskie próby odcięcia ich od najnowocześniejszych technologii produkcji układów scalonych. Administracji USA z kolei nie podoba się zbliżenie Pekinu z Moskwą.
Prezydent USA Joe Biden w reakcji na chińskie deklaracje powiedział, że Stany Zjednoczone nie mają wobec Chin złych intencji i nie szukają z nimi konfliktu,a przewodniczący Xi Jinping o tym wie.